Do końca tego roku nawet 250 tysięcy par zawrze w naszym kraju związek małżeński. Miesięcznie w Polsce ślub bierze nawet 20 tysięcy par. Jak podaje "Życie Warszawy", jest to najlepszy wynik od wielu lat. Obecnie bowiem pobiera się pokolenie wyżu demograficznego z lat osiemdziesiątych.
Do sierpnia przysięgę małżeńską złożyło już ponad 157 tysięcy par w całej Polsce. Okazuje się, że każdego roku liczba ślubów rośnie. Dla porównania w 2003 roku ich liczba wyniosła nieco ponad 195 tysięcy, a już trzy lata później było ich już 226,2 tysięcy. Według specjalistów, sprzyjają temu nie tylko demograficzne czynniki, ale również i wzrost gospodarczy.
Zdaniem Hanny Hamer, psychologa społecznego ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, Polacy dojrzewają jako społeczeństwo. Według niej od niedawna obserwujemy trend, że coraz więcej młodych ludzi podejmuje decyzję o ślubie i decyduje się na dziecko, podczas gdy wcześniej ludzie chętniej nastawieni byli na karierę.
Wraz z rosnącą liczbą ślubów rośnie również niestety odsetek rozwodów. Jak podaje gazeta w 2004 roku rozwiodło się 56 tysięcy par, a już rok później było o 11 tysięcy więcej rozwodów.