Podstawowe różnice między separacją a rozwodem to: tylko po rozwodzie małżonkowie mogą wrócić do poprzedniego nazwiska, rozwód upoważnia do zawarcia nowego związku małżeńskiego, do orzeczenia separacji wystarczy zupełny rozkład pożycia małżeńskiego, w przypadku rozwodu musi to być rozkład zupełny i trwały, tzw. uproszczona procedura separacji (w przypadku zgody obojga małżonków i nie posiadania małoletnich dzieci) kosztuje tylko 100 złotych; separacja może być orzeczona już po pierwszej rozprawie – rozwód trwa dłużej i jest droższy (opłata stała wynosi 600 złotych), separacja zobowiązuje małżonków do udzielania sobie nawzajem pomocy, jeśli w wyniku orzeczenia sądu jedno z małżonków zostaje zobowiązane do płacenia alimentów na rzecz drugiego, to w przypadku rozwodu okres alimentacyjny nie może trwać dłużej niż 5 lat (jest wydłużany tylko w szczególnych przypadkach) – w przypadku separacji nie ma takich ograniczeń czasowych. Poza wyżej wymienionymi różnicami separacja niesie za sobą takie same skutki, jak rozwód: obowiązek alimentacyjny, rozdzielność majątkową, zniesienie ustawowego dziedziczenia, ustanowienie, które z małżonków będzie sprawować władzę rodzicielską nad dziećmi i uregulowanie kwestii kontaktów z nimi drugiego z małżonków, orzeczenie w sprawie korzystania ze wspólnego mieszkania małżonków (włącznie z możliwością orzeczenia eksmisji tego z małżonków, który swym zachowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie). Jeżeli kobieta urodzi dziecko po upływie 300 dni od daty orzeczenia separacji, za ojca dziecka nie uznaje się automatycznie jej męża, nie może więc domagać się od niego alimentów (chyba, że udowodni jego ojcostwo w inny sposób).
Separacja bez sądu
Jeśli przeraża Cię konieczność pójścia do sądu, wiele spraw formalnych dotyczących małżeństwa możesz załatwić inaczej, na przykład u notariusza. Można tu zawrzeć tzw. małżeńską umowę majątkową (zapewnia rozdzielność majątkową) czy umowę o płacenie alimentów. Zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że po podpisaniu umowy nadal pozostajecie małżeństwem, więc możecie po sobie dziedziczyć czy korzystać z mieszkania należącego formalnie tylko do jednego z Was.