Floryści twierdzą, że dziś właściwie nie ma kwiatów, których nie można by użyć do sporządzenia pięknej ślubnej wiązanki, chociaż na przykład chryzantemy wydają się nadal zbyt ryzykowne…
Nowoczesna panna młoda wcale nie musi iść do ślubu z tradycyjną wiązanką: coraz częściej zamiast bukietu trzyma na przykład wachlarz lub parasolkę ozdobioną kwiatami. Popularne – zwłaszcza wśród młodych dziewcząt – są także „kwiatowe” torebki czy muszle, w których układa się bukiet. Takie rozwiązanie ma jednak jedną wadę: dość mocno ogranicza ruchy, a czasem po prostu przeszkadza. W takim przypadku nieoceniona okazuje się być pomoc druhny, która w razie potrzeby uwalnia pannę młodą od kłopotliwego „balastu”.
Zamawiając ślubną wiązankę pamiętajmy także o kwiatach dla pana młodego (wpinanych do butonierki) i druhny. W tym drugim przypadku bukiet może być albo mniejszą wersją „głównej” ślubnej wiązanki, albo tzw. korsarzem czyli stroikiem nakładanym na rękę.
Korsarze wybierają czasem także panny młode: jest wygodny i nie blokuje ruchów, jeśli jednak występuje w nim panna młoda, wówczas druhna powinna mieć zwykły, tradycyjny bukiet do trzymania w dłoni.
Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »